Nieruchomości w Kongo. Kiedyś kraj tez nazywał się Zair. Była kolonia belgijska w centralnej Afryce. Państwo w centralnej Afryce z największym obszarem lasów równikowych/deszczowych w Afryce. Największe miasta kraju to: Brazzaville, Sibiti, Owando, Madingou, Ouesso, Impfondo, Nkayi, Dolisie oraz Pointe-Noire. Długa historia korupcji, wojen i przewrotów stanu, nie wspominając o wojach cywilnych i plemiennych, skutecznie odstraszył inwestorów na lata od Kongo. Ogromnym problemem w kraju stanowią plemiona Pigmejów. Kongo w roku 1960 uzyskało niepodległość od Belgii. Ale kraj słabo radzi sobie z wprowadzaniem demokracji i rządów prawa. Nowa konstytucja Demokratycznej Republiki Kongo z 2006, oraz pierwsze demokratyczne wybory od czasów uzyskania niepodległości od Belgii, gwarantują prawo do posiadania nieruchomości obywatelom Kongo. Nie ma zakazu co do nabywania nieruchomości przez cudzoziemców w Kongo, co według mnie jest wystarczające by założyć iż można bez przeszkód kupować ziemię w Kongo. Wbrew nowej konstytucji, utrzymanie własności nieruchomości w tym kraju może być problemem. Nie tylko Pigmeje, ale i inne plemiona zostały obrabowane ze swoich pierwotnych ziem. Byłeś w Kongo? Podziel się z nami swoja wiedzą o tym kraju.